...a co mi tam

...ostatnio zmieniłam pracę, i robię m.in. takie cudeńka... wieniec wiosenny średnica ok. 50cm  ps. robiłam coś takiego po raz pierwszy... i bardzo mi się spodobało =)

25.02 Torzym    W Torzymiu przywitały mnie trzy gracje:  Maja, Martyna i Emilka Każda z dziewczyn po zaopatrzeniu w specjalistyczny sprzęt: (sztalugę, podobrazie farby oraz pędzle...) ochoczo przystąpiła do malowania. Tematem  pracy była Martwa Natura* ( rodzaj kompozycji złożonej z przedmiotów codziennego użytku- naczyń, mebli,                                           tkanin, a także kwiatów, owoców czy upolowanych zwierząt.) Nasza prezentowała się następująco: A tak pracowały Nasze Artystki : EMILKA: MARTYNA:   MAJA:   Po jakimś czasie dołączył do Nas... PIOTRUŚ, który postanowił  namalować coś nowoczesnego... ***  Prace wyszły naprawdę świetne.

24.02 Gądków Wielki *** W Gądkowie...jak zwykle czekała na mnie stała ekipa "warsztatowiczów", ...oprócz Tych już dobrze mi znanych dołączyło sporo Nowych. Najmłodszy uczestnik słuchał instrukcji  z niemałym zainteresowaniem =) Ci "nieco" starsi równie  poważnie podeszli do pracy. Zaczęli od projektów na papierze... ...by już za chwilę przenieść je na koszulki.  Na co niektórych twarzach... malowało się skupienie. Podczas malowania można było liczyć na wsparcie sąsiada... ...lub sąsiadki =) Starsza młodzież, okazała się bardziej wstydliwa, dlatego zgodnie z życzeniem nie pokaże ich twarzy ... =) Nasze dzieła :   Kochani... do zobaczenia za rok, choć może spotkamy się wcześniej. =)