Grand Budapest Hotel



Jest filmem, który z pewnością warto obejrzeć.

I choć początek nie zapowiada się szczególnie ciekawie,
każda kolejna minuta zaciera to wrażenie.

Akcja koncentruję się wokół perypetii dwóch głównych bohaterów,
konsjerża hotelu M. Gustave`a oraz nowo przyjętego Lobby Boy'a Zero.

Kadr z filmu "Grand Hotel Budapest"


Spotykają ich dość nietypowe sytuację, 
i choć momentami trudno jest im utrzymać nerwy
na wodzy. Zawsze zachowują się z wdziękiem
godnym angielskiego dżentelmena.

...

Dużym zaskoczeniem było dla mnie
pojawienie się tak znacznej ilości  znakomitych aktorów,
w pozornie nic nieznaczących drugoplanowych rolach.

(każde takie pojawienie się na ekranie znajomej 
twarzy wywoływało u mnie zdziwienie, niedowierzanie i uśmiech =) )


Zachwyciła mnie również strona plastyczna.
Kadry, światło, kolorystyka.

Kadr z filmu "Grand Hotel Budapest"

Charakteryzacja postaci, makijaż, kostiumy.
Bohaterowie niczym wyjęci z komiksu.

...
Serdecznie zachęcam do oglądania. =)




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Chło­piec z jabł­kiem”

...wielki powrót do mediów społecznosciowych =)

mrukliwy abnegat...